Pokonywanie zakrętów

Wyższa szkola jazdy. Honda Motorista.fot. Honda Motorista

Na motocyklu można jeździć z musu, bo się ma taką pracę, że się wozi pizzę lub pracuje w Policji. Można też jeździć z innego musu – bo choć czasem pada i zimno to szybciej i taniej dojechać z punktu A do punktu B. Można też jeździć dla przyjemności i zabawy, a nic nie sprawia takiej frajdy, jak doświadczenie tego niepodrabialnego uczucia nieważkości, gdy na swojej wiernej maszynie fruniemy po kolejnych ciasnych winklach.

Czytaj dalej