Gdy sprzedałem swój poprzedni motocykl z kategorii „turystyczne enduro” pewien byłem tylko jednego. W grę wchodzi tylko i wyłącznie maszyna z Japonii. Pół roku później KTM 790 Adventure stanął w moim garażu.
Czytaj dalejGdy sprzedałem swój poprzedni motocykl z kategorii „turystyczne enduro” pewien byłem tylko jednego. W grę wchodzi tylko i wyłącznie maszyna z Japonii. Pół roku później KTM 790 Adventure stanął w moim garażu.
Czytaj dalej