Trzy najciekawsze turystyczne enduro na rok 2019

Karty na 2019 rok odkryte. Znamy już specyfikacje najbardziej oczekiwanych premier roku 2019. Oto trzy moim zdaniem najciekawsze premiery 2019 roku w kategorii Turystyczne Enduro.

Jako że jest to blog subiektywny lekceważę reporterski obowiązek przedstawienia Wam wszystkich premier i skupiam się na trzech motocyklach na rok 2019, które mnie interesują najbardziej. Na mojej liście są: YamahaTenere 700, KTM 790 Adventure i Adventure R oraz odmłodzona genami enduro Honda CB500X. Warto także zwrócić uwagę na nowe BMW F850 GS (test TU), od zawsze wychwalanego przez mnie Suzuki V-Strom 650 (test TU), Hondę Africa Twin (test TU), ofertę firmy Triumph i wiele innych. Jak co roku, zgodnie z tradycją z grona wielkich producentów tylko Kawasaki nie ma dla nas nic ciekawego od czasu zakończenia produkcji KLE 500, trudno. Oto moja TRÓJKA.

Honda CB500X

W 2019 roku to Yamaha i KTM staną do bratobójczej walki o portfele i serca motocyklistów, dla których asfalt to flaki z olejem, a życie zaczyna się tam, gdzie zaczynają się bezdroża i szutry. KTM 790 Adventure oraz Yamaha Tenere 700 już w fazie konceptów dwa lata temu postrzegane były jako konkurencja. Obydwa motocykle  miały mieć podobną moc, niewielką masę i definiować klasę Sport Adventure. Śledząc temat w mediach zwróciłem uwagę na to, że motocykliści stawiali na technologiczne zwycięstwo Yamahy. Jednak z tego co wiadomo po premierze, Yamaha wygrać może  z KTM już tylko ceną bo suche dane na papierze wskazują, że na najwyższym stopniu podium staną dwie wersje motocykla KTM 790 Adventure (R). Dlaczego?

KTM 790 Adventure

Obydwa motocykle zatankowane pod korek ważą około 208 kg. Da się tym poszaleć w poważniejszym terenie, a jednocześnie masa jest na tyle duża, że  podróżowanie autostradą między tirami i przy silnym wietrze nadal będzie możliwe i wygodne. Ale….KTM oferuje zbiornik paliwa o pojemności 20 L przy deklarowanym spalaniu 4.2 L/100 km podczas gdy Yamaha oferuje zaledwie 16-litrowy kocioł. Spalanie Yamahy zapewne będzie podobne lub mniejsze i pozwoli na tym małym zbiorniku zrobić minimum 350 km, ale dla wielu osób może to być zbyt mało – po co planować podróż w mniej cywilizowanych krajach pod stacje benzynowe? Oczywiście jeśli planujesz Yamahą jeździć sportowo to te 16 litrów spokojnie wystarczy na cały dzień zabawy w piachu i błocie, w Europie też zawsze w promieniu 50 km jest jakaś stacja paliw. Za to KTM umrze z pragnienia dopiero po przejechaniu około 450 km.

KTM 7900 Adventure R

Oczywiście w praktyce zdecyduje styl jazdy, masa jeźdźca, ilość i sposób zamontowania bagażu, czy tak prozaiczna sprawa jak dbanie o odpowiednie ciśnienie powietrza w oponach (opory toczenia). Niejeden kierowca Yamahy zajedzie dalej jadąc spokojniej niż kierowca KTM zwijając asfalt przy każdej okazji. A okazji będzie sporo bo KTM 790 dysponuje mocą o ponad 20 koni wyższą od Yamahy. Ponadto występuje w  dwóch wersjach. Wersja standardowa  ADV jest wyborem: 1. podróżników, 2. sportowców, ma kanapę na wysokości 85 cm (zapewne będzie 83 w opcji) oraz wyższą turystyczną szybę. Prześwit pod silnikiem to 23 cm i skoki zawieszeń 20 cm przód i tył o średnicy 43 mm. Do tego wygodniejsza dwuosobowa kanapa.

KTM 790 Adventure

W wersji bojowej, czyli KTM Adventure R dla: 1. sportowców, a dopiero 2. – podróżników, motocykl będzie miał ogromny jak na tę klasę prześwit 26 cm, skoki zawieszeń 24 cm przód i tył, średnicę amortyzatorów 48 mm. Kanapa sportowa na 88 cm wysokości.

KTM 790 Adventure R

Yamaha ze swoją Tenere 700 chce konkurować przeznaczeniem z KTM Adventure R ale  danymi technicznymi bliżej jej w mojej prywatnej ocenie do KTM Adventure w wersji podróżnej. Skoki zawieszenia to w jej przypadku 21 cm z przodu i 20 cm z tyłu, o 3 i 4 cm mniej niż w KTM ADV R, średnica goleni też jest mniejsza – 43 mm, w KTM ADV R 48 mm. Prześwit Yamahy Tenere 700 to godne szacunku 24 cm. Niższe osoby zmartwić może wysokość kanapy – 88 cm jak w KTM ADV R.

Yamaha XTZ700 Tenere

Być może ktoś marzący o motocyklu Yamaha wybierze KTM ADV w wersji podróżnej tylko dlatego, że tu kanapa jest na 85 cm i przy wzroście około 170-175 cm da się postawić stopy na ziemi, a do tego zapewne pojawi się kanapa jeszcze niższa.

Jak wspomniałem, obydwa motocykle mają podobną masę po zalaniu płynami. KTM ma jednak asa w rękawie, którego nie da się zlekceważyć i nie jest to tylko 22 konie mechaniczne mocy więcej (73 KM/95 KM). Widzicie ten czarny plastikowy element przed silnikiem na wysokości pokrywy silnika? To zbiornik paliwa wykonany z materiału, którego podobno nie da się zniszczyć konwencjonalną bronią w postaci kamienia, krawężnika, drewna, czy wściekłego odyńca. Umieszczenie go w tym miejscu bardzo obniża środek masy motocykla, dzięki czemu będzie się nim manewrowało tak, jakby był znacznie lżejszy.

Yamaha XTZ700 Tenere

Ceny KTM Adventure i Yamaha Tenere 700

Ceny ujawniono, podaję je w przybliżeniu: KTM poważnie drenuje portfel. Wersja bazowa Adventure kosztować będzie około 52 000 zł, wersja KTM Adventure R około 56 500 zł. Doliczcie akcesoria do przewożenia bagażu ze stelażami – wyjdzie Wam + 1500 zł z centralnym kufrem lub + 2500 zł z bocznymi kuframi. Bagaż miękki w postaci rolki 50 L da się jednak kupić już za ok. 200 zł.

Yamaha wg pierwszych przecieków za Tenere 700 zażądać ma około 42-43 000 zł. Czy znowu wyjdzie tak, że ludzie będą marzyć o KTM,  a z rozsądku kupią Yamahę oszczędzając 10 czy 15 tys zł na motocyklowy strój, kufry i urlop na bogato?? Myślę, że tak nie będzie bo to sprzęty dla niby tej samej grupy docelowej, ale z odmiennym podejściem do tematu elektroniki czy podróżowania.  Nie bez znaczenia będzie tez zapewne dostępność i jakość serwisu –  z tego co znajdziecie w sieci wynika, że kilka oficjalnych serwisów w kraju dramatycznie psuje opinię reszcie wartej zaufania.

Honda CB500X 2019

Honda CB500X

Moim cichym bohaterem  w segmencie turystycznych enduro na rok 2019 zostaje Honda CB500X, test poprzedniej wersji tego motocykla ZAMIEŚCIŁEM TU jakiś czas temu więc nie będę się nad jego wadami czy zaletami specjalnie rozwodził. Tym skromnym, poręcznym i ekonomicznym motocyklem o imponującym zasięgu 500 km na zbiorniku jeździło mi się z wielką przyjemnością. Do pełni szczęścia brakowało mi tylko większego koła z przodu, co pozwoliłoby łatwiej pokonywać gorszej jakości drogi. I stało się. Od 2019 roku Honda CB500X zmienia się na lepsze: moc wzrasta o kilka procent, przednie koło to teraz słuszne 19 cali. Do tego prześwit pod silnikiem wzrasta do 18 cm i zwiększa się skok zawieszenia do 13.5 cm z przodu i 15 cm z tyłu. Niestety masa motocykla wzrosła o kilka kilogramów i teraz zatankowany do pełna waży 197 kg, co i tak jest imponującym wynikiem. Kanapa także idzie wyżej o 2 cm i teraz będzie na wysokości 83 cm. Oznacza to nadal, że jest to bezkonkurencyjne podróżne enduro dla osób niższych, chcących podróżować po świecie wygodnie i bezstresowo asfaltem oraz poważniejszymi bezdrożami.

Honda CB500X

W poważniejszym terenie nie pojedziesz tak sprawnie jak koledzy na nowych Tenere, czy KTM 790, ale na odpowiednich oponach powoli i trochę później dotrzesz do tego samego celu. Nie bez znaczenia jest też fakt, że jest to idealna propozycja dla posiadaczy prawa jazdy kat. A2.  Honda CB500X kosztuje około 28 000 zł za model 2018 r. więc nie należy się spodziewać, że będzie drożej. To byłoby w dużym zaokrągleniu o około 14 tys. zł taniej niż Yamaha i około 23 tys. zł taniej niż tańszy KTM 790 ADV.

Tomek Kaman Dąbrowski

7 myśli w temacie “Trzy najciekawsze turystyczne enduro na rok 2019

  1. Zgadzam się że wybór Yamahy będzie troche na zasadach budżetowych.
    Ale juz np., jak ktoś myślał o dl650xt to Tenerka robi sie dla takich osób ciekawą propozycją.
    KTM 790 bedzie dla bardziej wymagających riderów, którzy moim zdaniem spokojnie sięgną głębiej do portfela.
    Fajnie że jest wybór, długo na niego czekaliśmy.

    • Dotychczas do wyboru był tylko albo turystyki ograniczone zawieszeniem jak V-strom albo f800 gs, który zabetonował rynek. Teraz jest już naprawdę w czym wybierać. Triumph, BMW, kilka maszyn Hondy, Suzuki, KTM, Benelli, SWM, AJP, Yamaha, Ducati, nawet Moto Guzzi. Każdy ma coś w segmencie turystycznych enduro mniej lub bardziej zorientowane na jazdę sportową.

  2. W końcu można było zobaczyć motocykle na żywo na Warszawskich targach czy w garażu będzie wymiana BMW ? Yamaha ma być w promocyjnej cenie 40999

      • No to się pochwalę, bo chyba jest czym, już go widziałem i wstydu nie ma: już wpłaciłem zadatek na KTM 790 Standard. Yamaha pozytywnie zaskoczyła mnie tym, że jest miękka na zawieszeniu, bo kanapa niby na 89 cm a jak się na nim usiądzie to jest wrażenie że nie jest wyżej jak na 85. Tak że z Vstroma można się śmiało przesiadać. Cena Yamahy też super. Tylko obawiam się, że to miękkie zawieszenie (ale regulowane więc można je utwardzić) będzie mocno bujać np w dohamowanu przed zakrętem czy na nierównościach asfaltu.

  3. Tylko ta cena nie wiele niższa niż KTM 1090 i Africa ale już nie mogę się doczekać testu może uda ci się przetestować nową Yamahe ?

    • Ale ja i tak wolałbym KTM 790 niż 1090 czy Atrica Twin, bo on jest od nich ok 25 kg lżejszy i niższy na kanapie. Nawet gdyby 790 był najdroższy w tej stawce. Dla moich celów i do mojego wzrostu jest idealny. Co mi z 1090 jak go nie ogarnę na parkingu. Dziś nawet się przysiadłem, nie sięgam nogami ziemi. A 95 KM przy wadze 208 kg to też jest świetny wynik w 790. Yamaha testowa pojawi się pewnie dopiero na jesieni, więc pewnie będę o niej pisał dopiero w 2020 🙁

Możliwość komentowania jest wyłączona.