Najciekawsze motocykle 250/300 cm³ na rok 2017

17YM CRF250 Rally
fot. Honda

Listopadowe targi w Mediolanie pokazały, że świat oszalał na punkcie motocykli turystycznych oraz turystycznych enduro. Nie tylko ciężkie, dalekobieżne maszyny cieszyły się zainteresowaniem zwiedzających. Naprawdę gęsto było także przy stoiskach Hondy, BMW, Suzuki i Kawasaki, które pokazały swoje nowe ćwierćlitrówki.

Na rynku istnieje nisza. Producenci musieli to zauważyć i pragną ją wypełnić. Najwięksi z branży pokazali kilka premier w klasie 250/300 cm³. Jeśli nie zamierzasz ruszać w podróż, w której codziennie pokonasz 1000 km, a motocyklem poruszasz się na co dzień po mieście, to po diabła męczyć się na ponad dwustukilogramowym grzmocie? O prawie połowę lżejszy motocykl spali mniej, sprawniej porusza się w korkach, a w weekend da się na nim nawinąć na koła kilkaset km, także po bezdrożach.

Honda CRF250 Rally

Honda CRF250 Rally
fot. Honda

Najbardziej radykalna propozycja pochodzi od Hondy. CRF250 Rally wyróżnia się nadwoziem przywodzącym na myśl sportowy motocykl CRF450R. Sprzęt przeznaczony jest do jazdy po asfalcie, ale już na pierwszy rzut oka widać, że to rasowe turystyczne enduro, na którym można wybrać się choćby w podróż dookoła świata. Motocykl napędzany jest 25 konnym, jednocylindrowym silnikiem chłodzonym cieczą. Apetyt na paliwo na poziomie 3 L/100 km pozwoli na pokonanie 320 km między tankowaniami. Honda waży tylko 157 km, dzięki czemu mimo kanapy umieszczonej na wysokości 89 cm będzie ją łatwo opanować. Prześwit o wysokości 27 cm, skoki zawieszenia Showa 26 i 25 cm oraz koła 21 i 18 cali wskazują, że nie jest to zabawka ale poważne narzędzie zorientowane na wykonanie zadania. A komfort i bezpieczeństwo? Wszystkie światła w technologii LED, cyfrowy wyświatlacz wskaźnika paliwa, obrotomierza i zegarek, odłączny ABS w standardzie. Na mnie robi wrażenie.

Suzuki V-Strom 250

suzuki_dl250_vstrom_motocyklicznie
fot. Suzuki

Suzuki wie co robi wykorzystując legendarną markę V-Strom jako imię dla swojego nowego dziecka. Mały DL250 pokazano na targach jako prototyp, ale wygląda jak maszyna gotowa do produkcji. Na razie nie wiadomo o motocyklu zbyt wiele oprócz tego, że silnik pochodzi z udanego, ale według mnie średnio urodziwego Inazuma 250. „Błyskawica 250” z fabryki w Hamamatsu będzie czterosuwem chłodzonym cieczą o mocy 25 KM, masie około 180 kg i zasięgu 300 km na zbiorniku paliwa. Trochę szkoda, że nie zdecydowano się na większe, 19 calowe koło z przodu. Dwa koła o średnicy 17 cali z pewnością dadzą sobie radę także poza asfaltem, jeśli ubrać je w bardziej agresywne opony. ABS oczywiście w standardzie. Solidność jaką prezentuje sobą marka Suzuki oraz fakt, że kanapa znajduje się na wysokości 80 cm sprawią, że na motocyklu tym dobrze poczuje się każdy, nawet mniej doświadczony kierowca. Na pewno nie będzie się czego wstydzić, bo nowy DL250 wygląda bardzo atrakcyjnie.

Kawasaki Versys-X 300

kawasaki_versys300x_motocyklicznie
fot. Michał Zielonko

Podobnie jak Suzuki, także Kawasaki stawia na dobrze znaną i przyjętą markę. To może być hit, przynajmniej tak twierdzi Michał, który zrobił zdjęcia Versysa 300 na targach w Mediolanie w dniu premiery (spisany przez Michała test posiadanego przez niego Versysa 650 przeczytacie tu). Motocykl jest według niego bardzo wygodny i poręczny. Wygląda na to, że da się na nim wygodnie podróżować. Kanapa na wysokości 80 cm oraz koła o średnicy 19 i 17 cali plus nieduża masa 170 kg umożliwią sprawne pokonywanie nawet cięższego terenu. Sercem motocykla będzie rzędowy czterosuw o pojemności 296 cm³ i mocy 38 KM. Motocykl standardowo wyposażony jest w ABS. Wyświetlacz pokaże kierowcy takie informacje jak ilość paliwa w 17 litrowym zbiorniku, zapięty bieg, spalanie chwilowe i średnie, dwa liczniki przebiegów dziennych oraz zapewne godzinę i temperaturę otoczenia. Ciekawostką jest wskaźnik ekodriving – producent zapewnia, że jeśli będziemy jechać według jego wskazań, na zbiorniku pokonamy ponad 380 km.

BMW G310GS

bmw_g310gs_motocyklicznie
fot. Michał Zielonko

BMW także postanowiło zawalczyć o zatłoczone miasta, zdobyć serca motocyklistów podczas weekendowych wycieczek oraz sprzedać jak najwięcej motocykli w krajach rozwijających się Azji i Ameryki Południowej. G310GS przypomina dziecko najpopularniejszego i jednego z najcięższych turystyków enduro, czyli BMW R1200GS. I nie da się ukryć, że mały GS nie przynosi wstydu rodzicom. Wszystko wydaje się być dopracowane, dopasowane i przemyślane w detalach. Silnik o pojemności 313 cm³ – najwięcej z całej przedstawionej tu czwórki. Wygeneruje on moc 34 KM, co biorąc pod uwagę masę motocykla – 169 kg – nie powinno pozostawiać niedosytu. Jak to w przypadku BMW bywa, dostaniemy do wyboru dwie wysokości kanapy, czyli 82 i 85 cm oraz możliwość regulacji tylnego zawieszenia. ABS oczywiście będzie w standardzie. Koła 19 i 17 cali przy współpracy z odpowiednim ogumieniem pozwolą cieszyć się szutrami i powalczyć w terenie. Co będzie pokazywał wyświetlacz? Pewnie dużo więcej niż potrzebujemy do szczęścia.

Cen szukajcie na stronach producentów.

Tomek Dąbrowski

4 myśli w temacie “Najciekawsze motocykle 250/300 cm³ na rok 2017

  1. Cześć,
    jaka jest Twoja prywatna opinia o CRF250L Rally? Da się tym zwiedzić zagranicę?
    Mam DL650. Nie wykorzystuję nawet 30% potencjału motocykla. Do tego chciałbym mieć możliwość polatania po szutrach. Rozważam zakup czegoś mniejszego, z ABS-em. A przy okazji może się żona przekona do prawka… Pozdawiam

    • Hej. Jeszcze nie widzialem crf Rally na zywo, moze na wiosne uda mi sie go przetestowac. Wyglada na motocykl stworzony do jazdy po bezdrozach, nie wiem jak z komfortem na kanapie. Od Vstroma lzejszy 50 kg, to bardzo duzo. Nie mozesz jednak ocsekiwac, ze bedzie na nim tak samo wygodnie bo DL650 to jeden z najbardziej komfortowyxh motocykli w ogole. Pojechac za granice da sie na wszystkim. Pytanie tylko czy oczekujesz ze dziennie zrobisz max 300/ 400 km czy jak na DL650 1300 km dziennie. I ile potrzebujesz zabierac bagazu. Na Suzuki 650 pojedziesz w dwie osoby, na crf250 raczej sie tak podrozowac nie da. Jesli masz okolo 180 cm wzrostu i interesuje cie jazda w powaznym terenie, to crf250 Rally ci sie spodoba. Ja bym jeszcze popatrzyl na Yamahe wr250r i sprawdzil co ile w nich wychodza przeglady. Jesli chcesz komfortu na asfaocie i w trasie to bardzo ciekawy wydaje sie Kawasaki versys 300, ale mysle ze powazne szutry to jego granice. Zobacz tez test na tym blogu Hondy cb500x. Jesli dalbys jej jakies lekko kostkowane opony jakie na scramblery zaklada Ducati, to moglbys i po szutrach tym posmigac. Jest lekka, malo pali, zabierze dwie osoby, ma nisko kanape. Trudno mi cos wiecej doradzic bo jeszcze ani Crf ani Versysem 300 nie jezdzilem. Crf jest wysoki, kobieta moze miec z nim problem jesli nie jest dosyc wysoka.

  2. Dziękuję za odpowiedź. Pozostaje mi poczekać do wiosny i przetestować osobiście:) Z Hondy dostałem informację, że CRF będzie dostępna od Marca. Pozdrawiam i do zobaczenia na ulicach Warszawy

Możliwość komentowania jest wyłączona.